Wiem, wiem to chore i niereligijne ale ja wierzę w różne przesądy i uważam, że nie ma zbiegów okoliczności. Wszystko jest gdzies zapisane i zaplanowane. Patrzcie umówiłam się do Konsulatu na 4.11 (czwarty listopada) i dostałam numerek 11 a stanowisko nr 4.
4 i 11 - 11 i 4. Coś w tym musi być :) Magia
No to tyle
Teraz trza kupić rodzince prezenty - tylko jakie.......?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz