wtorek, 20 grudnia 2011

VEGAS BABY...VEGAS

Zawsze chcialam zobaczyc to miasto, te wszystkie hotele i kasyna. No i kolejne z ukrytych marzen sie spelnilo. Jeszcze troche mi ich zostalo, ale powolutku, az do skutku ;) Do Vegas mielismy wyjechac, jak to moja hostka powiedziala - w poludnie. Wyjechalismy o 15:30. W Vegas mielismy byc, jak to moj host powiedzial - na 19:00. Dojechalismy na 22:00. A przez co? A raczej przez kogo? No zgadnijcie?
DZIECI!!!!!!!!!
Jedziemy sobie spokojnie a tu nagle  korek, ktory mial chyba z 15km, na szczescie po okolo godzinie autostrada byla juz przejezdna(dzieki Bogu za 6 pasow ;)). Nagle jedna z dziewczynek, ktora siedziala kolo mnie mowi, ze chce jej sie wymiotowac. Brrrrr ..... az mnie ciary przeszly ;/ Myslalam w duchu "Nawet nie probuj!!!!!! A jak juz to odwroc glowe w druga strone". Na szczescie po kilkunastu minutach jej narzekania wszystko bylo ok. :) Nie do konca, bo druga z dziewczynek rzygnela ;/ bleeeee Ta na szczescie siedziala przede mna :)) ale za to jej mama przed nia ;/ Wszystko polecialo na glowe i fotel hostki :) Jak milo :) No i ryk !!!!!! Trza sie zatrzymaca a tu nie ma gdzie. Przez jakies pol godziny jechalismy do postoju, jakim byl McDonald's !! JuPi :)) NO i co Lidzia zamowila? - oczywiscie, ze McFlurry :)

Pierwszy wieczor w Vegas i pierwsze kasyno :) Nagle wow :D:D To bylo tylko w filmach a teraz dzieje sie naprawde ;) Luksus, luksus i jeszcze raz luksus !!! Te wszystkie stoly, cyferki i ludzie, ktorzy skupieni sa na swojej grze robia wrazenie. Panuje tam niepowtarzalny klimat. Niestety nie wolno robic zdjec stolow, bo panowie w czarnych garniakach wszystkiego pilnuja ;/

Najwieksze wrazneie zrobilo na mnie kasyno Bellagio :) Najwieksze, najlepsze, najladniejsze i wszystko naj...To miejsca, w ktorych mozesz zyc, nie wychodzac. Bo po co, jak wszystko, co potrzebne do zycia masz w srodku? I to na jakim poziomie!!! Chcialabym spedzic jedna noc w takim hotelu ;) Podjezdzasz pod kasyno, odprowadzaja Ci auto a Ty czujesz sie jak gwiazda :D Niestety nie stac mnie :(

Nie moge zapomniec o widoczkach, wszystkich swiatelkah i w ogole wszystkim. Fashion Show Mall - POLECAM :) Tam trzeba byc !!! Najwieksze centrum handlowe w Vegas, najwieksze marki swiata, najwyzsze ceny, ale i nie tylko ;P Tam kupilam moje piekne butki :) Tu link http://www.thefashionshow.com/?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=fy11 Najlepsze jest to, ze wchodze sobie do takiego "Michaela Korsa", po to, zeby chociaz poogladac, a tam traktuja Cie jak gwiazde. Nie przekreslaja z gory, bo nie masz wypisane na czole "Rich". Pytaja, oferuja, doradzaja. I to nazywa sie profesjonalizm. Nie to, co w Polandii;/ (slowo zapozyczone od Ani - pozdrawiam :P).


Fontanna przed kasynem Bellagio jest najpiekniejsza. Woda "tanzcy" w rytm muzyki. Niestety nie mam tak dobrych zdjec, jak na necie. Moge tylko powiedziec, ze na zywo jest o wiele piekniejsza. Ale mam filmik, tylko nie moge go dodac, nie wiem czemu;/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz